Jak często występują choroby tarczycy. Choroby tarczycy są dość powszechnym problemem. Niedoczynność tarczycy występuje u około 2-5% ogólnej populacji. Choroba Hashimoto, która jest podstawową przyczyną niedoczynności tarczycy występuje kilka razy częściej u kobiet niż u mężczyzn.
CYTAT(tolala @ Wed, 21 Dec 2011 - 21:24) Nie wiem czy taki temat był poruszany. Nie mam siły szukać.Dzisiaj w czasie wizyty okazało się, że mam niedoczynność. Wynik tsh mam 3,02. Niby w normie, ale lekarka powiedziała, że dla kobiet w ciąży górna norma jest 2, tego typowe objawy: senność, długo utrzymujące się mdłości, suchość skóry, słabe włosy... Lekarka kazała pójść do endokrynologa, co oczywiście zrobię. Zanim jednak trafię na wizytę, chciałam się zapytać Was, może miałyście taki problem?Ja przed I ciążą i na początku I miałam badane tsh - było w normie. Potem już tego nie robiłam, ale nie wydaje mi się, żebym miała poblem z tarczycą.Oczywiście już przeczyatłam, zresztą lekarka też powidziała jakie mogą być skutki niedoczynności w ciąży, szczególnie w I trymestrze, z którego już dawno wyszłam. Jestem przerażona. Czy przesadzam? Powiedzcie, że tak Miałam niedoczynność tarczycy przed ciążą z Mikim i podczas ciąży również. Po porodzie zniknęła i już jej nie mam . Przez niedoczynność nie mogłam zajść w ciążę,potem dostałam tabletki i po kilku tygodniach zobaczyłam II kreseczki Jeżeli będziesz pod dobrą opieką endokrynologa nic nie powinno zaszkodzić mówiąc ja takiej opieki nie miałam ( dostałam telefon ze szpitala,że dostałam za dużą dawkę leku i mam natychmiast odstawić ) .Baliśmy się z T. czy mały będzie zdrowy itd. ,ale wszystko skończyło się dobrze.
Niedoczynność tarczycy — kiedy tarczyca nie wytwarza wystarczającej ilości swoich hormonów. Niedobór hormonów tarczycy może powodować zmęczenie, depresję i przyrost wagi. Nadczynność tarczycy — tarczyca wytwarza zbyt dużo hormonu tarczycy. Nadczynność tarczycy może powodować zmiany w zachowaniu lub nastroju, utratę wagi
Niedoczynność tarczycy jest stosunkowo częstym zaburzeniem hormonalnym u kobiet w wieku rozrodczym [1, 2]. Jawną niedoczynność tarczycy diagnozuje się u ok. 0,3–0,5% kobiet ciężarnych, zaś postać subkliniczną u 2–3% ciężarnych [1, 3]. Nieleczona niedoczynność tarczycy w ciąży może mieć istotny wpływ na rozwój płodu i zwiększenie ryzyka powikłań położniczych [4, 5]. Dlatego też właściwa diagnostyka i leczenie niedoczynności tarczycy u ciężarnych stanowi ważne wyzwanie współczesnej endokrynologii. Odmienność postępowania w diagnostyce niedoczynności tarczycy u kobiet w ciąży wynika z przyjętych niższych niż w populacji ogólnej wartości referencyjnych TSH oraz ze zjawiska nakładania się objawów niedoczynności tarczycy z objawami występującymi u zdrowych ciężarnych [6–8]. Fizjologiczna regulacja czynności tarczycy w ciąży W prawidłowej ciąży dochodzi do fizjologicznych zmian w zakresie czynności tarczycy, będących adaptacją do zwiększonego zapotrzebowania metabolicznego [9, 10]. Wytwarzanie hormonów tarczycy [tyroksyny (T4) i trójjodotyroniny (T3)] zwiększa się niemal dwukrotnie u zdrowej ciężarnej. Fizjologicznie dochodzi do zmniejszenia stężenia TSH w pierwszym trymestrze ciąży (z powodu wysokiego poziomu ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (βhCG) w surowicy i zwiększonej produkcji homonów tarczycowych) i podwyższenia stężenia globuliny wiążącej tyroksynę (TBG) [10]. Zwiększa się ponadto klirens jodków i aktywność 5’-dejodynazy typu 2 w łożysku w celu utrzymania odpowiednio wysokiego stężenia T3 w łożysku. Nasilenie aktywności 5’-dejodynazu typu 3 chroni natomiast przed nadmiarem hormonów tarczycy [9]. W II i III trymestrze ciąży dochodzi do umiarkowanego zwiększania stężenia TSH w surowicy (jednak wartości TSH pozostają zazwyczaj niższe niż u kobiet nieciężarnych) i niewielkiego spadku stężeń wolnej tyroksyny (FT4) i wolnej trijodotyroniny (FT3) [8]. Pomimo że tarczyca płodu wytwarza T4 już od ok. 12.–14. tygodnia ciąży, płód wykorzystuje matczyne hormony tarczycowe przez całą ciążę. T4 pełni ważną funkcję w prawidłowym rozwoju mózgu, płuc i układu szkieletowego płodu [11–13].POLECAMY Zapotrzebowanie na jod i profilaktyka jodowa u kobiet w ciąży oraz karmiących piersią Ciąża jest stanem zwiększonego zapotrzebowania na jod z uwagi na zwiększoną produkcję hormonów tarczycy, wzrost klirensu nerkowego jodu oraz transferu jodu do jednostki łożyskowo-płodowej. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby wszystkie kobiety w ciąży spożywały ok. 250 µg jodu dziennie (na które składa się podaż jodu z pokarmami i dawka suplementacyjna). W Polsce rekomenduje się przyjmowanie ok. 150 µg jodu/dobę doustnie w postaci suplementu diety – preparatu jodku potasu na 3 miesiące przed planowaną ciążą, w okresie ciąży i karmienia piersią [3]. Nie zaleca się monitorowania skuteczności profilaktyki jodowej. Nie jest wskazane, aby pacjentki leczone z powodu niedczynności tarczycy lewotyroksyną (L-T4) stosowały dodatkową suplementację jodu [6]. Objawy niedoczyności tarczycy w ciąży Objawy niedoczynnośći tarczycy w ciąży nie różnią się od objawów u nieciężarnych i obejmują najczęściej: nietolerancję zimna, zmęczenie, szorstkość skóry, zaparcia czy przybór masy ciała. Część z tych objawów występuje fizjologicznie w ciąży, stąd możliwość ich niepowiązania z zaburzeniami funkcji tarczycy [7]. Badania przesiewowe w kierunku zaburzeń czynności tarczycy Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego (PTE) ocena stężenia hormonu tyreotropowego (TSH) w surowicy krwi zalecana jest już u pacjentek planujących ciążę i w 4.–8. tygodniu ciąży (pierwsza wizyta położnicza) [3]. Według zaleceń American Thyroid Association (ATA) z 2017 r. preferuje się raczej celowany niż szeroki skrining bezobjawowych ciężarnych w pierwszym trymestrze ciąży w kierunku zaburzeń czynności tarczycy [6, 14–16]. Do wskazań do takiego skriningu należy: wcześniejsza choroba tarczycy bądź wole, dodatni wywiad w kierunku chorób tarczycy w rodzinie, podwyższone miano przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycy (TPO); cukrzyca typu 1 lub inne zaburzenie autoimmunologiczne; napromieniowanie głowy i szyi w wywiadzie, nawracające poronienia lub porody przedwczesne w wywiadzie; patologiczna otyłość; niepłodność; wielokrotne ciąża (> 2) w wywiadzie, stosowanie amiodaronu, litu lub kontrastu jodowego w ostatnim czasie; wiek > 30 lat [6]. Badania stężeń wolnych hormonów tarczycowych w ciąży nie są rekomendowane w celach skriningowych. Ponowna ocena stężenia TSH w późniejszych etapach ciąży jest szczególnie wskazana u pacjentek z podwyższonym mianem przeciwciał przeciwtarczycowych bądź po częściowej tyreoidektomii albo z leczeniem radiojodem w wywiadzie, czy dodatnim wywiadem w kierunku napromieniania wysokimi dawkami w okolicy głowy lub szyi [6]. Rozpoznanie niedoczynności tarczycy w ciąży Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego (PTE) z 2011 r. diagnoza niedoczynności tarczycy w ciąży powinna opierać się na stwierdzeniu poziomu TSH powyżej 2,5 mIU/l w I trymestrze ciąży oraz powyżej 3 mIU/l w I... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? Roczną prenumeratę dwumiesięcznika Food Forum w wersji papierowej lub cyfrowej, Nielimitowany dostęp do pełnego archiwum czasopisma, Możliwość udziału w cyklicznych Konsultacjach Dietetycznych Online, Specjalne dodatki do czasopisma: Food Forum CASEBOOK... ...i wiele więcej! Sprawdź
Witajcie. Podejrzewam u siebie niedoczynność tarczycy. W ciągu kilku miesięcy 5 lat temu przytyłam 20 kilo, których nie byłam w stanie zrzucić. Zrobiłam wtedy usg, tsh, t3, t4 i wszystkie parametry były w porządku. Teraz, po ciąży, nadbagażu już jest 30 kg. Od miesiąca czuję się tak źle, że mam wrażenie, że umieram.
Choroby tarczycy są częste u kobiet w wieku rozrodczym. Niedoczynność tarczycy jawna dotyka 0,5% kobiet w ciąży, forma subkliniczna – 2–15% ciężarnych, a podwyższone wartości przeciwciał przeciwtarczycowych stwierdza się nawet u 10–20% kobiet w okresie reprodukcyjnym. Najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy w ciąży jest przewlekłe autoimmunizacyjne zapalenie tarczycy. Celem niniejszego opracowania jest przedstawienie aktualnych wytycznych leczenia niedoczynności tarczycy w ciąży na podstawie najnowszych rekomendacji Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego, które ukazały się w 2021 r. Choroby tarczycy należą do najczęstszych schorzeń endokrynologicznych występujących u kobiet w wieku rozrodczym. Niedoczynność tarczycy jawna klinicznie (definiowana jako podwyższenie stężenia tyreotro- piny – TSH, któremu towarzyszą obniżone wartości wolnej tyroksyny FT4 oraz wolnej trijodotyroniny FT3) dotyka 0,5% kobiet w ciąży. Subkliniczna forma niedoczynności (rozumiana jako podwyższenie stężenia TSH, przy prawidłowych stężeniach FT4 i FT3) może dotyczyć nawet 2–15% ciężarnych [1]. Podwyższone wartości przeciwciał przeciwtarczycowych, które są istotnym czynnikiem ryzyka rozwoju niedoczynności tarczycy, stwierdza się u 10–20% kobiet w okresie reprodukcyjnym [2]. Wśród najczęstszych przyczyn niedoczynności tarczycy w ciąży należy wymienić przewlekłe autoimmunizacyjne zapalenie tarczycy, stan po tyreoidektomii czy leczeniu jodem radioaktywnym. Wyróżnia się niedoczynność tarczycy, która była rozpoznana i wymagała leczenia substytucyjnego L-tyroksyną jeszcze przed ciążą (zajście w ciążę wymaga wówczas weryfikacji i ewentualnie zmodyfikowania dawki leku), oraz niedoczynność tarczycy, którą zidentyfikowano po raz pierwszy w ciąży (wówczas należy podjąć decyzję co do konieczności wdrożenia leczenia L-tyroksyną). W 2021 r. ukazała się najnowsza aktualizacja rekomendacji Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego dotyczących diagnostyki i leczenia chorób tarczycy u kobiet planujących ciążę, w ciąży oraz w okresie poporodowym [3]. Celem niniejszego opracowania jest podsumowanie aktualnych wytycznych obejmujących zasady wykrywania, monitorowania i terapii pierwotnej niedoczynności tarczycy u pacjentek ciężarnych. Odpowiednie wyrównanie stanu tyreometabolicznego oraz prawidłowa suplementacja jodowa u pacjentki z niedoczynnością tarczycy w okresie prokreacyjnym ma fundamentalne znaczenie dla szans na zajście w ciążę, utrzymania ciąży oraz zdrowia dziecka, w tym jego rozwoju psychomotorycznego i potencjału intelektualnego. Zarówno jawna, jak i subkliniczna niedoczynność tarczycy w ciąży mogą prowadzić do zwiększonego ryzyka poronienia, zaburzeń rozwoju układu nerwowego u płodu, nadciśnienia tętniczego indukowanego ciążą, niskiej masy urodzeniowej, porodu przedwczesnego czy krwotoku poporodowego [4]. Z kolei wpływ izolowanej hipotyroksynemii w ciąży pozostaje wciąż niejasny, choć niektóre badania wskazują na jej negatywne oddziaływanie na rozwój układu nerwowego. Sugeruje się także, iż może ona prowadzić do zwiększonego ryzyka przedwczesnego porodu, cukrzycy ciążowej, nieprawidłowej (zarówno zbyt niskiej, jak i nadmiernej) masy urodzeniowej oraz niektórych komplikacji okołoporodowych (np. przedwczesnego oddzielania się łożyska). Najważniejsze zagadnienia zaprezentowano w tym opracowaniu w formie pytań, które najczęściej nurtują lekarzy praktyków sprawujących opiekę nad pacjentką z niedoczynnością tarczycy w ciąży, oraz zwięzłych odpowiedzi zawartych Jakie badania laboratoryjne należy wykonać u kobiety ciężarnej celem oceny funkcji tarczycy? Jako badanie przesiewowe oceniające funkcję tarczycy rekomenduje się oznaczenie wyłącznie stężenia TSH. Należy je zlecać rutynowo u wszystkich kobiet w 4.–8. tygodniu ciąży (w ramach pierwszej wizyty położniczej), a także zalecać u każdej pacjentki planującej ciążę. Nie rekomenduje się natomiast rutynowego oznaczania u wszystkich kobiet ciężarnych wolnych hormonów tarczycy ani przeciwciał przeciwtarczycowych, ale u pacjentek z podejrzeniem niedoczynności tarczycy należy dodatkowo oznaczyć także stężenie FT4. Niedoczynność tarczycy u pacjentki w ciąży można rozpoznać wówczas, gdy wartość TSH przekracza górną granicę wartości referencyjnych dla danego trymestru ciąży. U pacjentek z niedoczynnością tarczycy rozpoznaną przed ciążą powtórzenie oznaczenia przeciwciał przeciwko tyreoperoksydazie (aTPO) i/lub przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (aTg) w ciąży nie wnosi istotnych informacji i nie powinno być zlecane. Zaleca się natomiast ocenę stężenia aTPO, a jeżeli jest prawidłowe – aTg, u kobiet ciężarnych lub planujących ciążę w wymienionych poniżej sytuacjach klinicznych: w przypadku stwierdzenia stężenia TSH > 2,5 mIU/l, u pacjentek z obrazem ultrasonograficznym tarczycy sugerującym autoimmunizacyjną chorobę tarczycy, w przypadku współistnienia schorzeń autoimmunizacyjnych (np. cukrzycy typu 1) lub zespołu policystycznych jajników, u kobiet obciążonych rodzinnie chorobami autoimmunizacyjnymi, u pacjentek z wywiadem poporodowego zapalenia tarczycy, zaburzeń płodności, poronień czy porodów przedwczesnych. U ciężarnych z niedoczynnością tarczycy po radykalnej terapii z powodu choroby Gravesa i Basedowa w przeszłości należy w ciąży oznaczyć przeciwciała przeciwko receptorowi dla TSH (TRAb). Jakie punkty odcięcia wartości TSH obecnie uznaje się za graniczne dla rozpoznania niedoczynności tarczycy w ciąży? Jeśli na danym obszarze nie dysponuje się opracowanymi wartościami referencyjnymi stężenia TSH u kobiet w ciąży, za górną granicę wartości optymalnych dla ciąży uznaje się stężenie TSH 2,5 mIU/l, a wszelkie wartości niższe od tej wartości uznaje się za prawidłowe. Stwierdzenie u kobiety ciężarnej wartości TSH przekraczającej 4,0 mIU/l jest równoznaczne z rozpoznaniem niedoczynności tarczycy w ciąży. W przypadku stwierdzenia wartości TSH mieszczącej się pomiędzy tymi wartościami (w zakresie 2,5–4,0 mIU/l w pierwszym trymestrze oraz 3,0–4,0 mIU/l w drugim i trzecim trymestrze) należy podejrzewać niedoczynność tarczycy. W Polsce nie dysponujemy wynikami badania wartości referencyjnych stężenia TSH i wolnych hormonów tarczycy w ciąży, które byłyby reprezentatywne dla całego kraju, aczkolwiek w interpretacji wyniku TSH można posługiwać się jedynym aktualnym badaniem, w którym wzięły udział cztery ośrodki akademickie (Kraków, Białystok, Poznań, Warszawa) [5]. Było to badanie prospektywne, obejmujące 172 kobiety ciężarne, z medianą wieku równą 35 lat oraz zakresem wieku 27–47 lat. Wszystkie kobiety były zdrowe, miały ujemny wywiad w kierunku chorób tarczycy i prawidłowe stężenie przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej (aTPO < 50 IU/mL), a także stosowały rekomendowaną dawkę suplementacji jodowej (150 µg). Górne granice wartości referencyjnych dla TSH w poszczególnych trymestrach ciąży oznaczane metodą elektrochemiluminescencji wynosiły w tym badaniu: w pierwszym trymestrze – 3,18 mIU/l, w drugim trymestrze – 3,44 mIU/l, w trzecim trymestrze – 3,53 mIU/l. Oszacowane na podstawie badania wartości referencyjne dla stężenia TSH, FT4 i FT3 przedstawia tabela 1. Tab. 1. Wartości referencyjne dla stężenia hormonu tyreotropowego (TSH), wolnej trijodotyroniny (FT3) i wolnej tyroksyny (FT4), mierzone metodą elektrochemiluminescencji, dla poszczególnych trymestrów ciąży, uzyskane na podstawie prospektywnego badania 172 ciężarnych z czterech ośrodków akademickich w Polsce [5] Trymestr ciąży TSH FT4 FT3 pierwszy 0,009–3,18 11,99–21,89 3,63–6,55 drugi 0,05–3,44 10,46–16,67 3,29–5,45 trzeci 0,11–3,53 8,96–17,23 3,1–5,37 Kiedy należy włączyć leczenie L-tyroksyną u pacjentki w ciąży? W przypadku stwierdzenia wartości TSH z tzw. szarej strefy, tzn. mieszczącej się w zakresie 2,5–4,0 mIU/l w pierwszym trymestrze oraz 3,0–4,0 mIU/l w drugim i trzecim trymestrze, należy podejrzewać niedoczynność tarczycy. Wówczas można rozważyć włączenie substytucji niewielką dawką L-tyroksyny (zwłaszcza w przypadku, gdy u pacjentki współistnieją podwyższone wartości stężenia przeciwciał przeciwtarczycowych aTPO i/lub aTg, a także pacjentka ma dodatni wywiad osobniczy lub rodzinny w kierunku występowania schorzeń z autoimmunizacji). Jeśli jednak nie zostanie podjęta decyzja o włączeniu L-tyroksyny, należy ściśle monitorować funkcję tarczycy u ciężarnej pod kątem progresji dysfunkcji tarczycy wraz z postępem ciąży. Izolowana hipotyroksynemia (obniżenie stężenia FT4 przy prawidłowych wartościach TSH i FT3) nie powinna być rutynowym wskazaniem do leczenia w ciąży. U kobiet, u których w pierwszym trymestrze ciąży stwierdza się izolowaną hipotyroksynemię, należy w pierwszej kolejności wykluczyć niedobór żelaza oraz upewnić się co do stosowania przez nią odpowiedniej suplementacji jodu. Po wykluczeniu niedoboru żelaza i upewnieniu się co do pobierania przez pacjentkę preparatu zawierającego 150 µg jodu można rozważyć wdrożenie leczenia L-tyroksyną. W przypadku stwierdzenia niedoczynności tarczycy w ciąży należy niezwłocznie dążyć do pełnego wyrównania tyreometabolicznego. Czy u pacjentki w ciąży z rozpoznaniem niedoczynności tarczycy należy wykonać badanie ultrasonograficzne tarczycy? Wykonanie badania ultrasonograficznego tarczycy nie jest konieczne, jeśli takie badanie było wykonane przed zajściem w ciążę, wynik jest w ocenie klinicznej lekarza aktualny, a w badaniu nie odnotowano niepokojących cech wymagających ścisłego monitorowania. Natomiast jeśli takie badanie nie było wcześniej przeprowadzone, zaleca się jego wykonanie. Jaka powinna być docelowa wartość stężenia TSH, do której należy dążyć w trakcie leczenia niedoczynności tarczycy w ciąży L-tyroksyną? W trakcie leczenia L-tyroksyną u ciężarnej z niedoczynnością tarczycy należy dążyć do uzyskania wartości TSH mieszczących się w dolnym przedziale zakresu wartości referencyjnych specyficznych dla danego trymestru ciąży, a jeśli nie są one dostępne, za górną granicę przyjmuje się wartość 2,5 mIU/l. Jak należy monitorować skuteczność leczenia niedoczynności tarczycy w ciąży? Celem monitorowania skuteczności leczenia należy oznaczać TSH co mniej więcej cztery tygodnie w pierwszej połowie ciąży oraz co najmniej jeden raz ok. 30. tygodnia ciąży. Interwał ten można nieco skrócić w przypadku pojawienia się wątpliwości klinicznych lub po dokonaniu modyfikacji dawkowania L-tyroksyny. Jakie preparaty hormonów tarczycy są zalecane w leczeniu niedoczynności tarczycy w ciąży? Preparatem z wyboru do stosowania u kobiet ciężarnych jest sól sodowa L-tyroksyny podawana drogą doustną (w formie tabletki lub płynnej) [1]. Stosowanie preparatów suszonej tarczycy pochodzenia zwierzęcego czy też zawierających w swoim składzie liotyroninę jest w ciąży przeciwwskazane. Skutkiem ich podawania może być względnie niskie stężenie tyroksyny we krwi matki, co może prowadzić do niewystarczającego zaopatrzenia mózgu płodu w tyroksynę. Czy kobiety stosujące L-tyroksynę z tytułu niedoczynności tarczycy powinny dodatkowo suplementować jod w ciąży? U pacjentek leczonych z powodu niedoczynności tarczycy nie należy rezygnować z zalecanej wszystkich kobietom planującym ciążę, ciężarnym i karmiących dodatkowej suplementacji jodu w dawce 150 µg na dobę, zwłaszcza jeśli stosowana dawka L-tyroksyny jest niewielka. Czy i w jakiej dawce należy kontynuować podawanie L-tyroksyny pacjentce po porodzie? Po porodzie w większości przypadków zalecana jest redukcja dawki L-tyroksyny do tej, która była stosowana przed ciążą. Wyjątkiem są kobiety, u których leczenie niedoczynności tarczycy włączono dopiero w ciąży, a dawka konieczna dla utrzymania optymalnego wyrównania nie przekraczała 50 µg/dobę. Niezależnie od tego, czy po porodzie zdecydowano o kontynuacji podawania L-tyroksyny, kontrolne oznaczenie TSH zaleca się wykonać ok. sześciu tygodni po porodzie, a w przypadku klinicznego podejrzenia zaburzeń stanu tyreometabolicznego – odpowiednio wcześniej. Jak przygotować do ciąży pacjentkę leczoną z powodu niedoczynności tarczycy jeszcze przed ciążą? Pacjentki w wieku prokreacyjnym leczone z powodu niedoczynności tarczycy należy informować o rosnącym w okresie ciąży zapotrzebowaniu na hormony tarczycy, a co za tym idzie – o konieczności zwiększenia dawki L-tyroksyny stosowanej w ramach leczenia substytucyjnego po zajściu w ciążę (zwykle o mniej więcej 20–30%). W przypadku planowania ciąży u pacjentki należy wykonać ocenę wyrównania hormonalnego jeszcze przed koncepcją. Jeśli stężenie TSH mieści się w zakresie wartości optymalnych (pomiędzy dolną granicą wartości referencyjnych dla populacji ogólnej a 2,5 mIU/l), należy utrzymać dotychczas stosowaną dawkę L-tyroksyny.... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Forum Położnictwa i Ginekologii" Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma Zniżki w konferencjach organizowanych przez redakcję ...i wiele więcej! Sprawdź
Niedoczynność tarczycy w ciąży - ASSICKA opinie. Dodam, że od ok. 5 lat jestem pod opieką tego lekarza - leczył mnie bromergonem z powodu zbyt wysokiej prolaktyny, kilka razy leżałam w szpitalu na badaniach kontrolnych, badałam też tarczycę i nigdy nie byłam na nią leczona.
Szukam dziewczyn, które mają niedoczynność tarczycy i starały się bądź starają się o dziecko. Mam 2 letniego synka i już jakiś czas temu podjęliśmy decyzję... pora na rodzeństwo niestety jest problem, mam nabytą w 1 ciąży niedoczynność tarczycy. Boję się czy w ogóle zajdę, czy donoszę i czy dziecko będzie zdrowe. Obawy mam uzasadnione bo w 1 ciąży od początku byłam na luteinie- plamienia. Do 5 miesiąca ciąża zagrożona, gdy to minęło to miałam badanie TSH wynik 3,13 i wielka panika ginka, usłyszałam, że z jej gabinetu mam od razu iść do endokrynologa, tak też zrobiłam, chociaż nie było to łatwe bo w moim mieście przyjmuje 1 endo na NFZ i 1raz w m-cu prywatnie. Na prywatną wizytę czekałam tydzień. Pochwalę się jeszcze podejściem lekarza z długim stażem przyjmującego na NFZ, rano pojechałam do przychodni, myślę sobie może mi doradzi chodziło tylko o zerknięcie na wyniki i informację czy euthyrox25 jest odpowiednią dawką dla mnie, receptę dostałam od ginka. Zapytałam w poczekalni kto jest następny i już dostałam 20 wrogich spojrzeń, kobieta, która była następna na moje pytanie czy mogę wejść z nią i zapytać czy pani doktor mi doradzi stwierdziła "nie mam czasu a ciąża to nie choroba" nie wiem do czego to miało się tyczyć więc spytałam kto następny i tak 3 osoby z różnymi nietaktownymi komentarzami nie pozwoliły mi na wejście z nimi. Dopiero kobieta po 30, która też miała niedoczynność w ciąży okazała się bardziej wyrozumiała. Niestety moja radość trwała krótko bo po wejściu do gabinetu i spytaniu p. doktor czy może zerknąć na moje wyniki i doradzić czy mam odpowiednią dawkę leku- poinformowaniu o ciąży usłyszałam " czy pani jest zarejestrowana?" odpowiedziałam, że nie bo na 1 wizytę czeka się ponad rok a ona na to "szuka pani sobie lekarza ja nic nie muszę" normalnie nogi mi się ugięły ale zacisnęłam zęby i spytałam czy może mi polecić prywatnie przyjmującego lekarza a ona do mnie "internet pani ma? są lekarze w toruniu, grudziądzu, do widzenia". Powstrzymałam się od płaczu i nie darowałabym sobie więc skomentowałam, że widzę, że lekarzem jest na prawdę z powołania ale chyba brakuje jej sumienia, wyszłam i rozryczałam się jak dziecko. MASAKRA czułam się bezbronna i jak śmieć. Rozumiem limity i inne wymogi ale najlepsze jest to, że w styczniu chciałam zarejestrować się tam na wizytę i usłyszałam termin IV 2017 a moja Mama dzwoniła tam 2 min przede mną i ma termin na luty 2016... dlaczego bo ja miałabym tam 1 wizytę a moja Mama kolejną. Zapytałam w rejestracji co to za różnica ale odp. nie otrzymałam. Wracając do tematu w maju będą 3lata jak leczę się na niedoczynnośc tarczycy, przyjmuję różne dawki leku raz 75/50 obecnie 75 i tylko raz zdarzyło się, że miałam TSH 1,4 a moja endo tak jak każdy lekarz ma swoje normy i dla mnie ma 1-1,5. Nawet nie wiecie jak bardzo żałuję, ze wtedy nie staraliśmy się o dziecko bo byłoby już z nami ale wtedy nie byliśmy gotowi, ja lubię mieć wszystko zaplanowane więc badania krwi i łykanie kwasu foliowego to minimum przed staraniami. U endo byłam 30,11,2015 wynik TSH 3,89 i jestem przerażona czy zajdę w ogóle i czy mam szansę donosić tą ciążę. Teraz wizytę mam w kwietniu pytałam czy zrobić jakieś inne badania ale usłyszałam, zę mam zrobić TSH i gdybym była w ciąży to FT4 ale ja najpierw chcę być "unormowana" a nie tak na łapu capu za bardzo się boję. Poza tym czas leci wizyta w kwietniu następna lipiec a do tego pewnie panikuję ale usłyszałam, ze będać w ciąży wizyty będą co 2 miesiące- czy nie za rzadko?" Niestety nie pomogę, mogę jedynie podbić temat i życzyć Ci owocnych starań i przede wszystkim zdrowia. Na początek oczywiście życzę znalezienia dobrego lekarza, który pomoże unormować tą tarczyce. Moja szwagierka boryka się z niedoczynnością. Była u tylu endokrynologów że coś okropnego! Skąd jesteś? Ja mieszkam 80km od Torunia, szwagierka znalazła sensownego lekarza w Iławie, prywatnie oczywiście. Na NFZ nie ma szans. Dziękuję za odpowiedz, jestem z okolic Brodnicy a do endo jeżdżę do Torunia na NFZ, przyjmuje Ona właśnie prywatnie w Brodnicy i tak jak do Niej trafiłam w ciąży tak zostałam ale już od jakiegoś czasu myślę o konsultacji z innym lekarzem, znam ten ból kolejek nawet prywatnie dzwoniłam ostatnio do Wąbrzeźna i termin za 3 miesiące. Najgorsze jest to że ja czuję, że nie mam dobrych wyników, wiem to po moim samopoczuciu i zachowaniu. Teraz pojadę w kwietniu i zobaczymy co powie a może właśnie poproszę o opinie pacjentek na temat swoich endokrynologów- woj. kujawsko- pomorskie, co za parodia, żeby w obrębie całego woj. szukać lekarza... poza tym tak sobie myślę, że na kasę chorych, skoro są takie kolejki to może wszyscy powinni się zapisywać tak na wszelki wielki skoro terminy min za rok to endo, kardio i inne lodzy O, do Brodnicy mam tyle samo co do Iławy, ok 30km jeśli chcesz mogę załatwić nr i adres do tej lekarki z Iławy. Co prawda do Torunia masz bliżej, ale jeśli ta z Iławy okaże się lepszym specjalistą, to chyba lepiej się poświęcic. Szwagierka też miała straszne wyniki. Nikt nie mógł dobrac dawki, albo za duża albo za mała. Od dłuższego czasu czuje się dobrze. Najgorsze jest to, że jesli wybierasz sie do endo, to musisz porobic prywatnie wszystkie wyniki, a to koszt grubo ponad stówy... Byłabym wdzięczna, chociażby za nazwisko numer znajdę w internecie albo numer telefonu. Wiadomo, że jeśli miałaby pomóc to trasa nie gra roli fakt wyniki trzeba robić ale nie jest tak źle bo za TSH płacę 17,10 no chyba, że w ciąży robiłam FT3 I 4 to za każde dodatkiowo ok 20-30 zł ale wiadomo, że pieniądze są mniej ważne niż zajście w upragnioną ciąże, donoszenie jej- bo żadna z nas nie myśli i nie wyobraża sobie poronienia- ja niestety mam taki charakter, że martwię się na zapas, ile ja nocy mam nieprzespanych z powodu myślenia, mąż śmieje się, że powinnam mieć opcję "wyjmij umysł na noc"- no i urodzenie zdrowego dziecka. Jak przypomnę sobie powrót z synkiem do domu i przez 30 dni stres bieganie kilka razy w ciągu dnia do skrzynki na listy i myśl, tylko żeby nic nie było- bo wiadomo miał badania i gdyby coś było nie tak to w ciągu m-ca przysyłają informację. Mam jeszcze pytanie czy Twoja szwagierka ma dziecko? Czy jak starała się zajść to miała niedoczynność/ nadczynność tarczycy czy wyszło w ciąży? Hej, ja mam niedoczynnosc tarczycy i 2 letnia coreczke. Jak mialam w planach zajscie w ciaze to prywatnie u endokrynologa ( ja akurat nie mialam problemu bo przyjmuje mnie odrazu jak tylko zadzwonie) zalecil mi badania tsh i ft3 i 4 wiem ze mialam bardzo wysokie ale po braniu lekarstw wszystko sie unormowalo i okazalo sie ze zaszlam w ciaze. Potem juz moj ginekolog mi te leki przepisywal do 9 msca i dobieral odpowiednia dawke bo co 2 msce robilam badania na tsh . Poza lekami na tarczyce i do ktoregos msca kwasu foliowego nie bralam zadnych innych lekarstw ani witamin. I tez mialam plamienia. A dziecko urodzilo sie zdrowe i jest wszystko dobrze. Ja jeszcze roczek poczekam z mezem i tez bedziemy sie starac o drugie malenstwo Ooo w końcu osóbka, która planowała z niedoczynnością czyli jest nadzieja . No ja w ciąży byłam prywatnie ale sama zaproponowała mi, że przyjmuje w kilku miastach na NFZ i jak chcę to tam mam przyjechać, więc skorzystałam. Teraz niestety gdzie dzwoniłam to albo tylko na NFZ czyli ok 10-12 m-cy kolejka a prywatnie 3 miesiące i jestem taka zła bo nastawiłam się na tego lekarza ale sama jestem sobie winna bo przegapiłam... Mam rozumieć, że w ciąży byłaś tylko raz u endo a później tylko ginek? Ja miałam wizyty co 2 miesiące no i miesiąc po porodzie, jak już trochę minął szał hormonalny, żeby sprawdzić jak tam moje wyniki. Ginekolog przepisała 1 raz po wynikach tabletki ale kazała skonsultować z endokrynologiem, sama nie brała odpowiedzialności. No kwas foliowy to łykałam już przed zajściem a dodatkowo witaminy omega med pregna przez całą ciążę i jakiś miesiąc po porodzie, żelazo przez ok miesiąc bo słabe wyniki krwi miałam. Dobrze masz, ze lekarz przyjmuje z "biegu" mogłabyś podać nazwisko i miasto w jakim przyjmuje? Pewnie ze jest nadzieja jak masz unormowana tarczyce to smialo az sie uda Tak u endo bylam przed ciaza zeby mi dal tabletki na unormowanie a jak zaszlam to juz ginekolog mi dalej te leki wypisywal lub zmienial dawki. I jak urodzilam to poszlam do endo by dowiedziec sie jakie leki mam brac czy mocniejsze czy slabsze. Ja mialam dobre wyniki krwi i nie kazal mi zadnych witamin brac. Jacek Kurylek w okolicach Skierniewic przyjmuje. Z tego co sie orientuje to w trzech przechodniach pracuje w woj. łodzkim. O to już świat drogi ode mnie no tak tylko trzeba być unormowanym a ja ciągle mam TSH ponad 3 i to sporo w XI 3,89 a to już 2,5 roku leczenia a co bierzesz i jaką dawkę? Tak myślę, ze najlepszą opcją byłoby udanie się do ginekologa-endokrynologa wiem, ze są tacy specjaliści Witaj lusia86 No więc tak, ja z niedoczynnością tarczycy borykam się od kilku lat, z początku mój wynik nie spadał poniżej 7. Codziennie euthyrox, a mimo to złe samopoczucie, szybkie uczucie zmęczenia, brak chęci na cokolwiek. Wchodziłam po schodach a miałam wrażenie, że przerzuciłam właśnie tonę węgla Wtedy lekarz powiedział mi, że z moją tarczycą i kiepskimi wynikami nie ma szans na ciążę, jednak nie przejęłam się tym, z obecnym mężem byliśmy dopiero świeżo po zaręczynach, nie myśleliśmy wtedy o dziecku. Jednak w grudniu zeszłego roku postanowiliśmy powiększyć rodzinę. Zrobiłam badania, zaczęłam brać kwas foliowy, usłyszałam: "Pani, wszystko jest dobrze, tylko cukier za wysoki ale to nie robi, no i ta tarczyca.. ale euthyrox cały czas brać i będzie ciąża!" No cóż, minęło 14 miesięcy i ciąży nie ma... Mąż się badał, zdrowy jak byk, do diabetologa nawet z tym cukrem poszłam, badam się glukometrem, kontroluje, zmieniłam nawyki żywieniowe ale nic... Do endo dostałam skierowanie od mojego gina, czekałam 2 miesiące (cudem bo wizytę prawidłowo miałam mieć w przyszłym roku ale zwolniło się jedno miejsce) zobaczył moje wyniki, obecnie mam wynik 5 z groszem. I co mi powiedział? " Pani, z większą tarczycą do mnie kobity przychodziły, w ciąże zachodziły i dzieci rodziły więc nie panikować tylko czekać. " Usg myślałam, że chociaż zrobi a tylko po szyi poklepał. Na usg trzeba się zarejestrować, wizyta za kilka miesięcy. Już załamuję ręce. Nie wiem czy faktycznie to ta tarczyca wywołuje takie spustoszenie w organizmie... Czy przyczyna leży gdzie indziej. W każdym razie życzę Ci powodzenia i oby twój wynik 3,89 nie powodował tylu stresów co u mnie Ja biore przez caly czas euthyroks 75 i co pol roku badanie krwi tsh i ft3 jak bylam w ciazy bralam 100. Ja z tarczyca borykam sie od gimnazjum i bede borykala do konca zycia niestety. Musze codziennie brac leki czasami niestety sie zapomina ale na szczescie nic sie nie dzieje. To nie mozesz isc prywatnie? szczerze mowiac wtedy lekarz jest konkretniejszy i zrobi usg bez zadnego ale. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-02-05 17:10 przez Paula89xd. Ja biorę 50tkę, moja mama też od zawsze boryka się z tarczycą. Z tego co rozmawiałyśmy też miała małe problemy z zajściem w ciąże ale jednak się udało no i jestem Niestety tylko jedna... Oczywiście masz rację Paula, będę musiała iść prywatnie bo państwowo to taśmowo się wszystkich, że tak powiem "obsługuje" Kiedyś chodziłam, byłam zadowolona. Później się wyprowadziłam, nie chciało mi sie szukać innego lekarza, takie tam... Wzięłam się za szpital, pracuje tam moja koleżanka, która czasem wciśnie jakoś szybciej, na boku No ale... A słuchajcie dziewczyny, macie może problemy z zachowaniem wagi? Nie co do wagi to w normie nie tyje nie chudne non stop ta sama waga. Na szczescie udalo mi sie schudnac po ciazy do poprzedniej wagi ( musialam sie postarac bo ciezko bylo) ale jeszcze musze troszke spalic kalori i bedzie cudnie. Ja to znowu mam problemy z miesiaczka. Czasami mam regularny a czasami to jest w caly swiat tez tak macie? A jeszcze jedno pytanie co do potliwoscie tez bardzo sie pocicie?? xmartus, wiem, że kobiety z gorszymi wynikami zachodzą w ciążę bo moja endo też mi to mówi ale ja niestety jestem panikara w tej kwestii i wolałabym mieć wynik w normie, tak dla swojego spokoju. Normalnie strach się bać co to teraz się dzieje, znam mnóstwo par, które nie mogą zajść w ciążę, młodzi, zdrowi ludzie a tu nic, ja się pocieszam, że mam chociaż już 1 synka ale drugiego też bardzo pragniemy!!! Faktycznie masz nie wesoło skoro jeszcze coś z cukrem nie tak. Ja na usg tarczycy dostałam skierowanie od mojej endo, na NFZ i czekałam ok 2 m-cy. Na prywatnej wizycie u tej samej byłam 5 razy w swoim mieście i nie ma mowy o usg podczas wizyty poza tym to tak samo jak za wizytę dodatkowo się płaci za "prywatne" usg. Na szczęście z ręką na sercu musze przyznać, że może 1 raz ale nie jestem pewna i to na początku leczenia zapomniałam tabletki, chociaż nie jestem pewna czy nie biorę 100%, mam zawsze przygotowaną przy łóżku, jak się budzę to łykam. Co do podejścia mojej endo prywatnie a na NFZ na serio jest taka sama, o wszytko można zapytać, zawsze osłuchuje, mierzy ciśnienie i sprawdza wole + wywiad na temat samopoczucia i jakieś niepokoje. Co do wagi... w 2007 roku nagle zaczęłam chudnąć, przez 2 tygodnie z 53 do 46 kg i żaden lekarz nie znalazł przyczyny, dodatkowo miałam straszne bóle brzucha w trakcie posiłków i dopiero jak dostałam jakieś krople ampułki pomogło niestety tylko na ból bo przytyć już się nie dało. W ciąży przytyłam 18,8 kg po porodzie było już -10kg a do 48 kg wróciłam po 3 miesiącach i do dziś dnia nic się nie zmienia. Co dziwne czytałam i znam kilka przypadków z niedoczynnością, że ma się problemy z nadwagą a ja jak zwykle na odwrót, spytałam mojej endo ale ona stwierdziła " co wolałaby pani być za gruba, przytyje pani w swoim czasie" w sumie to ma rację ale te 5 kg mogłoby dojść Z miesiączką różnie bywa 2 miesiące jest jak w zegarku a następnie dostaje po 2-3 tyg. We wrześniu byłam z tego powodu u ginka bo to co się działo to masakra była. Miałam badaną prolaktynę bo było podejrzenie, że po porodzie w przysadce mózgowej mam wytwarzane hormony ciążowe, wynik w normie i na kolejny miesiąc już było ok ale zdarzają się nieregularne cykle Z potliwością mam problem, nie jest jakoś tragicznie a do tego gorzej pocę się zimą niż latem chodzi o to, że mam problem z pachami, jak są opatulone to się gorzej pocą niż jak mam np. bluzkę bez rękawów. U Ciebie jak jest Paula??? No to musze przyznac co do miesiaczek i potliwosci mamy tak samo. Jakos idzie z tym zyc. Uzywalam juz tyle antyperspirantow ale jeszcze zaden mnie w 100 % nie zadowolil Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Z dalszej analizy wyłączono pacjentkę w 25. tygodniu ciąży z rozpoznanym w 2006 roku autoimmunizacyjnym zapaleniem tarczycy (chorobą Hashimoto) oraz współistniejącą celiakią i zespołem złego wchłaniania w jej przebiegu, co było przyczyną trudności z osiągnięciem wyrównania tyreologicznego (TSH = 64,95 mj./l) podczas
Witam serdecznie, poniżej przedstawię długi opis, ale staram się jak najdokładniej opisać moją sytuację. Na samym końcu zadałam pytania. Bardzo proszę o opinię, ponieważ nie jestem w stanie już sobie poradzić. :( Obecnie jestem już pod sam koniec ciąży - raptem tydzień do terminu porodu. w 31. tygodniu ciąży zrobiłam badanie na poziom TSH i wynik, jaki otrzymałam to 4,65 (przy normie do 4,2). Zanim poszłam do endokrynologa, na własną rękę zrobiłam poziom ft4 i ft3 oraz anty-TPO. Wyniki podaję poniżej: ft4: 12,51 (przy normie 12 - 22) - czyli w dolnej granicy ft3: 3,27 (1,71 - 3,71) anty-TPO - poniżej 1 Przestraszył mnie wynik TSH i wróciłam do poprzednich badań: 2 miesiące przed ciążą - 1,43 15 tydzień ciąży - 2,38 (lekarz nie zwrócił uwagi, że jak na ciążę, to i tak chyba za wysoki poziom, brak również badań z pierwszego trymestru) Nie miałam natomiast nigdy robionych poziomów hormonów tarczycy (oprócz tego jednego razu w 31 tygodniu ciąży). Od endokrynologa dostałam zalecenie zażywania Euthyroxu 50. Stwierdził, że to subkliniczna postać niedoczynności. Nic by mnie martwiło, ponieważ na początku ciąży TSH było w normie, ale po dwóch tygodniach zażywania Euthyroxu przestały mi całkowicie wypadać włosy - problem, z których walczyłam od lat u dermatologa! Nigdy nie zasugerowała również abym udała się do endokrynologa. Pozostałe objawy obserwowane jeszcze przed ciążą (ale bagatelizowane przez kardiologa, neurologa, dermatologa, internistę, podsumowywane słowami: \*taka pani uroda\* ): • blada cera, • sucha skóra, • niskie ciśnienie, • wolne tętno, • powracające infekcje - często zaczerwienione, bolące gardło, również w okresie letnim • zmniejszona potliwość, nawet podczas wysiłku fizycznego • przy wysiłku fizycznym twarz robi się czerwona • wrażenie, że było mi chłodniej niż innym osobom, siniejące usta, gdy było mi zimno • zawroty głowy - jestem szczupła i wysoka i łączyłam to dodatkowo z niskim ciśnieniem • hemoglobina i hematokryt przy dolnej granicy normy • no i oczywiście wypadające włosy. Jeśli chodzi o USG tarczycy, to pierwszy raz w życiu zrobiłam przy kontroli 4 tygodnie po zażywaniu leku. Wyniki podaję poniżej: Prawy płat: szer. 19 mm, gł. 15, dł. 50, obj. 7,5 Lewy płat: szer. 17 mm, gł. 17, dł. 45, obj. 6,8 (cały gruczoł obj. 14,3 mm) grubość cieśni - 5 mm węzły chłonne - nie stwierdzono podejrzanych zmiany ogniskowe - miąższ tarczycy jednorodny bez zmian ogniskowych echogeniczność - niejednorodna, obniżona Nigdy wcześniej nie trafiłam do endokrynologa i teraz się zastanawiam, czy jest szansa, że nie miałam niedoczynności na początku ciąży?? Już nie wiem, co ze sobą robić. Od 9 tygodni żyję w stresie, czy moje dziecko jest zdrowe... Czy nie ma żadnych badań na sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku? Czy moje dziecko będzie upośledzone? Przecież te włosy tak same z siebie nie przestały wypadać pod sam koniec ciąży... Dodam jeszcze tylko, że poziom ft3 i ft4 w ciąży robiony był miesiąc po tygodniowym pobycie nad morzem. Obawiam się, że uzupełniłam tam niedobory jodu, które były na początku ciąży i dlatego poziom hormonów wyszedł w normie, tylko TSH podwyższone. Ciągle myślę, co było na początku ciąży, gdy moje dziecko najbardziej ich potrzebowało. Bardzo proszę o poradę, ponieważ każdy z lekarzy u którego się pojawię bagatelizuje ten problem twierdząc, że TSH na początku ciąży było w normie a teraz już wiem, że sam poziom TSH nie jest miarodajny - może być jak najbardziej w normie a niedoczynność szaleje. A mnie zlecano zawsze tylko TSH. Czy możliwa jest sytuacja, że chorowałam od lat na niedoczynność, ale poziom hormonów unormował się po wprowadzeniu suplementów z jodem w ciąży i poprzez ten pobyt nad morzem? (wyniki ft3 i ft4 z Z góry dziękuję.
Niedoczynność tarczycy wrodzona (NTW) to niedobór T4 i T3 występujący już w okresie płodowym. NTW może być stanem trwałym lub przejściowym. Epidemiologia początek strony. Oszacowano, że w Polsce częstość NTW waha się w granicach między 1:3000 a 1:4000 żywo urodzonych noworodków (podobnie jak w innych krajach europejskich).
Witam!Staramy się o 3 dziecko z mężem od prawie 3 lat .Od 4 lat mam niedoczynność tarczycy która prawdopodobnie utrudnia mi zajście w miesiączkę miałam a od mam dziwne krwawienie (czerwono -brązowe)od 2 czegoś takiego nie jest możliwe że to jest implantacja zarodka i że w końcu się udało? Kochałam się ze swoim narzeczonym w 20 dniu cyklu bez zabezpieczenia. Robiliśmy to rano i wieczorem. Dwa razy doszło do wytrysku wewnątrz pochwy. Miesiączkuje dość nieregularnie. Są dni, że okres mam co 27 dni, a zdarza się też że występuje on dopiero w 36 dniu. Od półtora miesiąca przyjmuje leki na tarczycę. Mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy. Jakie są szanse zajścia w ciążę? Witam jestem w 24 tygodniu ciąży mam niedoczynność tarczycy leczoną od kilku lat. Pod koniec stycznia moje tsh wynosiło 1,12 uIU/ml, a dzisiejszy wynik wynosi 2,43 uIU/ml przy FT4 0,78 ng/dL. Czy ten wynik jest prawidłowy? Bardzo proszę o informację. Aktualnie jestem w 28 tygodniu ciąży. Choruję na niedoczynność tarczycy. W ciągu ostatnich dwóch tygodni męczą mnie straszne zaparcia, które nie mają związku z moją dietą - odżywiam się prawidłowo. Czy wartości TSH 1,429 i FT4 9,73 pmol/l moją mieć z tym jakiś związek? Witam, jestem w 33 tygodniu ciąży i moje TSH wynosi 1,91 gdzie nigdy tak wysokiego nie miałam (w zeszłym miesiącu miałam 1,3). Dodatkowo mam poniżej normy FT4 i wynosi 0,89 przy normie 0,93-1,71. Codziennie biorę dawkę Euthyrox 25 na subkliniczną niedoczynność tarczycy stwierdzoną przed zajściem w ciąże. Czy mój wynik jest prawidłowy dla 3 trymestru ciąży? Powinnam udać się do endokrynologa? Mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Aktualnie jestem w 12 tygodniu ciąży. 23 marca mój wynik TSH był wyniósł ponad 3 natomiast cztery dni później wynosiło ono 1,46. Jaka może być tego przyczyna i co powinnam zrobić? Niedoczynność tarczycy w 1 trymestrze ciąży. Witam, chciałabym poradzić się odnośnie niedoczynności tarczycy w ciąży. Wyniki w 11 tygodniu : TSH 4,8 (norma 0,5-4,5), fT4 16,1 (norma 9-21). Wówczas zwiększono dawkę euthyroxu, od tej pory hormony w porządku. Do 11 t. c. niezlecono badań hormonów, dodam, że tarczycę miałam usuniętą z powodu raka brodawkowatego 11 lat temu. Przed ciąża TSH niskie, blisko dolnej granicy. Obecnie 25 tydzień, usg w normie, dziecko ruchliwe. Jakie jest ryzyko kretynizmu tarczycowego w związku z wynikami w 1 trymestrze?
Przed ciążą tsh w okolicach 2, nigdy nie podejrzewałam nic. W ciąży od razy wysokie wyniki (czytaj powyżej 5 chyba) i dawka od 50 do 75 mg. Po ciąży wyszło Hashimoto - wg endo musiało być przed. Piękny, zdrowy syn. Kontrola tsh u niego po narodzinach dwa razy i było ok. Mamy jeszcze zrobić kontrolę jak będzie wkraczał w
Przeglądasz 26 tematów – od 1 do 25 (z 66) Temat Głosy Wpisy Świeżość Przeglądasz 26 tematów – od 1 do 25 (z 66) Musisz być zalogowany aby tworzyć nowe tematy. NAJCIEKAWSZE ARTYKUŁY NAJNOWSZE WĄTKI NA FORUM Temat Głosy Wpisy Świeżość NAJNOWSZE KOMENTARZE Beti: Witam czy mam chora tarczycę? Tsh 2,934,ft3 3,49poml, ft4 12,48, atg 316, 7, a... Witam. Jak można interpretować poniższe wyniki ? ? Mam 24 lata. Kobieta Tarcz... Szanowna Pani. Docelowe stężenie TSH w pierwszym trymestrze to mniej niż Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc. Obecnie jestem w 6 tygodniu ciąży. Moje ...AndrewFlo: Prawej patrząc na babcie z jej perspektywy po lewej stronie....AndrewFlo: Dzień dobry. Moja babcia ma 91 lat i w ciągu kilku (5lat) pojawiło jej się...sandra1287: Witam jestem w trakcie 4 rzutu Gravesa w trakcie przygotowywania do leczenia jod...leptynka1987: Wiem, że problemy z tarczycą są dziedziczne. Mój tata ma nadczynność tarcz...SylaW: Proszę o poradę odnośnie moich wyników. W lipcu poroniłam w 9 tygodniu cią...Niedoczynność tarczycy w ciąży | […] Szczegóły omówiono w dziale ciąża a tarczyca […]...Podwyższone TSH w ciąży | Wysokie TSH a ciąża | Portal […] jawnej niedoczynności tarczycy (podwyższone TSH, obniżone FT4) omó...daniela: Witam Mam pytanie jestem tydzień po operacji całkowitego usunięcia tarczycy...
Zawsze powtarza: tak samo przy staraniach jak i w ciąży, lepsze tsh za niskie niż za wysokie! Także, na moim przykładzie, niedoczynność tarczycy nie wyklucza ciąży ;) Leczę się chyba od 7 lat, a jak tylko stwierdziłam, że chcę dziecko, to zbiliśmy poziom tsh i zaszłam w ciążę w miesiąc :) Obecnie jestem w 7 miesiącu :)
#1 dziewczyny, czy któraś z Was leczy niedoczynność tarczycy no i jest w ciąży? jak wygląda Wasze leczenie tzn chodzi mi o badania i tabletki. ja mam od 5 lat stwierdzoną niedoczynność, najpierw się leczyłam, ale bardzo krótko. później odstawiłam tabletki bo były źle dobrane a pani w rejestracji za żadne skarby świata nie chciała mnie nigdzie wcisnąć, a chodziło tylko o zmianę tabletek. no i olałam sprawę. trochę wynormowała mi antykoncepcja chyba, bo w tym czasie tsh miałam obniżone o 2 z kawałkiem i lekarka stwierdziła że nie muszę brać niczego. a potem no... zaszłam w ciążę, od razu powiedziałam, że mam niedoczynność - tsh 7,38 i ciągle rosło. od 7 marca biorę euthyrox 25 ale gin się upiera że za mała dawka i mi ciosa kołki na głowie. naczytałam się dość sporo o powikłaniach u dziecka... jutro idę się zapisać do lekarza, muszę zrobić znowu tsh czy ta dawka euthyroxu działa i w razie co lekarz ma mi zwiększyć. reklama #2 Mi w ciąży lekarz zwiększył dawkę- to jednak ważne, by tego nie zaniedbać. Co śmieszne, okazało się, że tak fajnie dobrał, że już dwa lata na niej lecę (ja 125 i 150 biorę, tak słabo moja tarczyca działa) i wyniki są ok. Oprócz TSH jeszcze FT4 robilismy. #3 Droga Marto! Ja już 15 lat przed ciążą miałam chorą tarczycę, tzn. wole z guzkami. 1 rok przed ciążą zrobiła mi się niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Ciążę miałam planowaną, dlatego mój ginekolog - endokrynolog odpowiednio mi wyrównał hormony za pomocą leków: TSH - 1,30 a FT 4 - 0,95. Przed ciążą brałam Euthyrox 50. Gdy zaszłam w ciążę kontrolowałam hormony co 4-5 tyg. i miałam stopniowo zwiększaną dawkę. Zawsze w ciąży hormony mieściły mi się w normie. Najważniejsze, to przyjmować leki i kontrolować TSH i Ft 4 (samo TSH w ciąży jest niemiarodajne! bo może być dzięki ciąży niższe niż w rzeczywistości). Pod koniec ciąży już brałam 125/150 Euthoryxu naprzemiennie. Po ciąży biorę 50/75. Urodziłam zdrową i dużą córeczkę. Oczywiście mała zaraz po porodzie przeszła badania w kierunku niedoczynności ale wszystko jest ok. Jeśli masz dobrego ginekologa - endokrynologa (bo taki poprowadzi i twoją ciążę i tarczycę), będziesz robić badania hormonów i będziesz skrupulatnie brać leki to będzie ok! Najważniejszy dla dzidziusa ia jest okres do 22 tyg. ciąży bo wtedy w pełni kształtuje się tarczyca dziecka i płód pobiera hormony od matki, gdyż sam ich jeszcze nie produkuje. Aha, Eythyrox nie wpływa niekorzystnie na płód ani na karmienie piersią później. #5 Ja niedoczynnośc tarczycy mam od zawsze. Do tego ponoć jeszcze pco, ale to moim zdaniem byle jak zdiagnozowane. Przed ciążą brałam euthyrox 50, jak się okazało,że zaszłam to 100, a teraz już 125, ale hormony w odpowiednich granicach i ogólnie wszystko wygląda ok. Trzeba to koniecznie sprawdzać i robić badania. Lekarze mówili,że nigdy nie będę mogła mieć dzieci, a tu niespodzianka- udało się w pierwszym cyklu starań #7 tzn ja kontroluję tsh, ft4 i ft4 są niezłe (tak mówi lekarz endokrynolog) teraz będę szła skontrolować tsh po miesiącu brania euthyroxu 25. lek biorę regularnie. ale nawet jak nie brałam przez pewien czas żadnych leków to tsh miałam w granicy 3,5. tak więc troszkę się uspokoiłam dzięki Waszym odpowiedziom, uff . głównie właśnie ta moja nieszczęsna tarczyca nie daje mi spać, ciągle się zamartwiam tylko czy małe będzie zdrowe... ale idę sprawdzić i jestem pełna nadziei na przyszłość dzięki dziewczyny :* #8 ja mam Hashimoto już od dawna a w ciąży dodatkowo lekką niedoczynność od samego początku jestem pod opieką endo, chodzę co m-c i co m-c badam tsh, ft3, ft4 biorę tylko euthyrox 25 i jod 150 i jak widać na suwaczku zaraz finiszuję :-) najważniejsze to chodzić do lekarza i się badać; pod dobrą opieką będzie na pewno wszystko ok! #9 Ja dowiedziałam się, że mam niedoczynność tarczycy, gdy zamierzałam zajść w ciążę i zrobiłam badania, w tym TSH. Plany ciążowe musiałam więc zawiesić na kołku i najpierw wyregulować tarczycę. Brałam Euthyrox, a potem Letrox (ponoć na jedno wychodzi). Nie pamiętam, jaką miałam dawkę, ale szybko wyniki miałam w normie. Gdy zaszłam w ciążę endokrynolog zwiększył mi dawkę (i to znacznie), ale też nie pamiętam, na jaką. Całą ciążę wyniki miałam w normie (oczywiście cały czas brałam Euthyrox i będę go brała do końca życia...). Grunt, to robić badania i być pod kontrolą specjalisty:-). Powodzenia! reklama esmeralda Gość #10 dziewczyny a od którego tygodnia ciąży brałyście jod? czy wogóle brałyście? podobno ma to spore znaczenie dla prawidłowego rozwoju mózgu u płodu..
W Klasyfikacji chorób ICD 10 wole tarczycy wymieniane jest wielokrotnie w obrębie grupy E00-E07 - Choroby tarczycy, w następujących podgrupach: E01 - Patologie tarczycy związane z niedoborem jodu i innymi chorobami, E03 - Niedoczynność tarczycy o innej etiologii, E04 - Inne wole nietoksyczne, E05 - Nadczynność tarczycy,
Postów: 75 34 Witam, borykam się z niedoczynnością tarczycy i biorę euthyrox 50. W ciągu miesiąca moje tsh z 5,4 spadło na 1,16. Wczoraj byłam u lekarza endo i pani doktor kazał mi brać cały czas tę samą dawkę euthyroxu czyli 50 mówiąc, że tsh spada do określonego momentu a potem utrzyma się na okreslonym poziomie. Ja natomiast słyszałam że zmniejsza sie dawkę bo biorąc 50 mogę wpędzić się w nadczynność. Ktos mi to wyjśni? Postów: 962 253 Możliwe że może być z tego nadczynność. Ja biorę połowe miesiąca nawet 25, koleżanka w pracy tez miała niedoczynność, po miesiącu brania zbyt mocne leki i wpadła w nadczynność. Zmień może endo. Moja gwiazdka z nieba :* Postów: 962 253 Możliwe że może być z tego nadczynność. Ja biorę połowe miesiąca 25, koleżanka w pracy tez miała niedoczynność, po miesiącu brania zbyt mocnych leków i wpadła w nadczynność. Zmień może endo. Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 09:48 Moja gwiazdka z nieba :* Postów: 4338 5103 Jesli masz niedoczynnosc to znaczy ze Twoja tarczyca nie radzi sobie sama z produkcja hormonow. dostarczac pewna ilosc, nawet jesli tsh spadlo. Teraz chodzi o to, zeby je na tym poziomie utrzymac.. Sluchaj lekarza. Zostan na tej dawce. Dopiero po kilku kolejnych badaniach bedziecie miec pewnosc ze to Twoja dawka idealna I nie trzeba jej zmniejszac. A na pewno nie rob tego na wlasna reke, zwlaszcza jesli leczysz sie dopiero od miesiaca. Po miesiacu leczenia nie mozna jeszcze wysnuc zadnycb wnioskow. Poza tym chodzi nie tylko o TSH ale przede wszystkim o FT4. Sarenka- nadczynnosci nie okresla sie po TSH. Bez wiedzy o tym ile FT4 krazy w organizmie nie mozesz sugerowac nikomu ze zaraz wpadnie w nadczynnosc. Prosze, nie strasz dziewczyny Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 09:54 vanessa, KMK, Tosia80, Agness12, Toonney lubią tę wiadomość hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna Postów: 962 253 Zwei kresken, mówię tylko co wiem od koleżanki. Nic poza tym więc nie straszę Moja gwiazdka z nieba :* Postów: 4338 5103 Sarenka2015 wrote: Zwei kresken, mówię tylko co wiem od koleżanki. Nic poza tym więc nie straszę Ale sugerujesz jej zeby zmienila endo, a po miesiacu leczenia nawet endoekspert nie powie czy dawka jest dawka docelowa, bedzie zmniejszana czy zwiekszana. Bardzo czesto- tak bylo tez kilka razy u mnie- organizmu na lek czy nowa dawke jest bardzo szybka. Po kolejnych tygodniach okazywuje sie, ze TSH znowu ostatecznie zamiast obnizenia dawki, dawka jest zwiekszana. Wszystko zalezy od tego jaki jest poziom FT4 I FT3 I jaki ich wzrost powoduje dana dawka. TSH jest To nie jest hormon tarczycy. To hormon przysadki stymulujacy tarczyce. vanessa, momo1009, KMK, Tosia80, Magdusia06, Agness12 lubią tę wiadomość hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna Postów: 75 34 Moje wyniki FT4 1,47 przy zakresie 0,93-1,7 AntyTG 12,5 Zakres 0,0-115 AntyTPO <5 zakres 0-34 zwei kresken możesz sie jakoś ustosunkować do moich wyników? Endo kazała mi się zgłosić za 3 miesiące chyba że wcześniej zajdę w ciąże. Jak nie zajde, zamierzam jeszcze sobie za miesiąc zmierzyć tsh i skontrolować co sie dzieje. Właśnie w stosunku do tego podejścia lekarza są rózne opinie, inni mówią że nalezy zmniejszyć dawkę, a inni zmień endo. Nie wiem co mam zrobić, ale z informacją zwei kresken wstrzymam się Postów: 4338 5103 Calkiem dobre FT4 70%. Szkoda ze nie masz FT3. Po 6 tygodniach od ostatniego badania zrob sobie TSH I FT4 , fajnie jakbys jeszcze FT3 zrobila. Jak FT4 zacznie dobiegac do gornej granicy normy, a TSH schodzic ponizej 0,6 to idz wtedy do lekarza. Bardzo ladnie zareagowalas na leki. Super sytuacja wyjsciowa do ciazy Obserwuj sie tylko pod katem objawow typu kolatanie serca, bole glowy, nerwowosc czy stany lekowe. Gdyby wystapily- na wszelki wypadek co drugi dzien bierz polowe dawki, szybko zrob badania I lec do lekarza Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:35 rybkunia lubi tę wiadomość hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna Postów: 75 34 no właśnie, te kołatania serca! kurcze że ja wczoraj lekarzowi nie powiedziałam o tym. We wrzesniu 2014 zaszłam w ciąże i objawem tego były bardzo silne kołatania serca, ale że testy wyszły póżno pozytywne to już nie było co ratować. W ostatnim cyklu po owulacji pojawiły się lekkie kołatania, ale przyszła bolesna @ i tak się zastanawiałam czy to efekt leków czy może znowu cos było na rzeczy... hmmm Póki co jest 10dc i żadnych kołatań. Jeśli te kołatania był spowodowane lekami to czy byłoby to widoczne w badaniach?? Zwei kresken dzięki za odpowiedz!! Lekarka nie zlecała mi Ft3. Postów: 4338 5103 rybkunia wrote: no właśnie, te kołatania serca! kurcze że ja wczoraj lekarzowi nie powiedziałam o tym. We wrzesniu 2014 zaszłam w ciąże i objawem tego były bardzo silne kołatania serca, ale że testy wyszły póżno pozytywne to już nie było co ratować. W ostatnim cyklu po owulacji pojawiły się lekkie kołatania, ale przyszła bolesna @ i tak się zastanawiałam czy to efekt leków czy może znowu cos było na rzeczy... hmmm Póki co jest 10dc i żadnych kołatań. Jeśli te kołatania był spowodowane lekami to czy byłoby to widoczne w badaniach?? Zwei kresken dzięki za odpowiedz!! Lekarka nie zlecała mi Ft3. Ale we wrześniu też brałaś Euthyrox? Jeśli kołatania byłyby spowodowane lekiem na tarczycę, raczej miałabyś je cały czas, a nie po owulacji czy w jakiś konkretny dzień cyklu. O problemach z sercem powinnaś powiedzieć koniecznie lekarzowi. Nawet interniście. hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna Postów: 578 99 Mam taki oto problem. Z dwa lata temu zatrzymała mi się miesiączka. Lekarz wysłał na hormony no i wtedy wyszła niedoczynność tsh a do tego bardzo poniżej normy lh i fsh oraz estradiol. Zaczęłam walczyć z tarczycą i najpierw ładnie spadała potem utrzymywała się na poziomie a jako że lecze się teraz clostilbegytem i ruszają mi hormony i pęcherzyki to zwiększono mi dawkę euthyroxu żeby zbić z tych ponad 2 na około 1 po miesiącu miałam zrobić wynik i przed zwiększeniem było a teraz i ft4 czyli za mało. I mam problem endokrynolog przez tel kazała zwiększyć jeszcze więcej dawkę a gin wykrył na usg że w weekend będzie owu i kazał się starać ślę teraz idę w pon sprawdzić czy pękł pecherzyk a do tego czasu oszaleje bo nie wiem czy przy takim poziomie tsh i ft4 starania są niebezpieczne ? Najgorsze jest to że tsh było długi czas w normie a jak już zaczęły działać hormony i pojawiła się owu to zamiast się cieszyć ta poprawa to taki wynik kiepski tsh. Postów: 2693 1065 zwei_kresken wrote: Bardzo czesto- tak bylo tez kilka razy u mnie- organizmu na lek czy nowa dawke jest bardzo szybka. Po kolejnych tygodniach okazywuje sie, ze TSH znowu ostatecznie zamiast obnizenia dawki, dawka jest zwiekszana. Wszystko zalezy od tego jaki jest poziom FT4 I FT3 I jaki ich wzrost powoduje dana dawka. TSH jest To nie jest hormon tarczycy. To hormon przysadki stymulujacy tarczyce. Zgadzam się z tą opinią. U mnie też po wprowadzeniu Euthyroxu TSH spadło z 4,5 na 3,27w dwa tyg., a po kolejnym miesiącu i zwiększonej (!) dawce poszybowało do 4,2. Córeczka Córeczka Ja od 3 lat biorę euthyrox 25. TSH z spadło mi do i utrzymywało się na poziomie , jak brałam anty to miałam ponad 2 a teraz w ciąży znów Postów: 630 130 Zrobiłam wczoraj TSH, przy normie do 4,2 wyszło mi 7,24. Już wcześniej miałam z nią problem i brałam euthyrox 50, później odstawiłam i od dziś ponownie zaczynam tą dawkę leku. Wcześniej mieściłam się w normie ale do ciąży chciałam zbić tsh, a wczorajszy wynik dość mocno mnie zaskoczył Uważacie że euthyrox50 da radę zbić moje dość wysokie tsh? (czy trochę przesadzam, że jest wysokie?) I dodatkowo trzasnęłam sobie też prolaktynę w 9dc wyszła mi 21,2 przy normie 4,8-23,3, więc chyba ok? Postów: 724 222 To jest sprawa indywidualna. U jednego da radę a u innego nie. Ja tsh z 5,6 na 0,8 zbijam dawka 100 euthyroxu. Postów: 551 159 Witajcie. odświeżam wątek. chciałabym by wszystkie dziewczyny z tym problemem pisały swoje doświadczenia w tej materii. ja czekam na wyniki krwi ale jestem prawie pewna, że podzielam wasz los. i mnie TARCZYCA TEŻ NIE OSZCZĘDZIŁA. Zwłaszcza ze wg usg mam ogniska zapalne. i wybieram sie do endo najszybciej jak sie da. 202,4; 455; 3300 _____________________________________ Ig: hazel_eye16 U mnie w marcu 2016 tsh lekko ponad 5. W kwietniu endokrynolog, usg, widoczne ogniska zapalne, guzki. Skierowanie na biopsję. Wynik niejednorodny i decyzja o całkowitym usunięciu tarczycy. Po operacji okazało się, że nie znaleźli nowotworu, ale tarczycy już nie mam. Teraz jestem 10 miesięcy po operacji i czuję się świetnie Nie martwcie się jak macie wysokie tsh Da radę to zbić. Miałam jeszcze tak, że po operacji we wrześniu tsh z 1,2 skoczyło do 9,5! A co się okazało? Że źle przyjmowałam tabletki. To jest bardzo ważne! Może się okazać, że 30 min przed posiłkiem będzie za mało. Radzę zażywać co najmniej 2h przed. Zawszę nastawiam budzik o 6 na tabletkę i potem idę jeszcze spać. POMOGŁO! Styczniowy wynik spadł AŻ do 0,48 Także AleksandraW nie martw się. AleksandraW lubi tę wiadomość Postów: 551 159 mam nadzieje ze wszystko sie szybko wyjaśni. na innym wątku widziałam twoją sytuacje. troche słabo ze ci wycieli wszystko po jakim czasie od poczatku przyjmowania leków tsh sie unormowało? 202,4; 455; 3300 _____________________________________ Ig: hazel_eye16 Miałam dwa wyjścia. Albo zostawiają i potem się martwię czy pojawi się nowotwór, albo usuwają i mam spokój, do końca życia jestem na lekach, bo moje hormony teraz nie są produkowane przez tarczycę tylko dostarczane przez leki. Czyli sztucznie jestem "dokarmiana". No a ze względu na planowanie ciąży, to poziom tsh musi być pod kontrolą, szczególnie u mnie, bo bez tabletek nie ma co hormonów wytwarzać. Tsh także podtrzymuje ciążę, dlatego latam bardzo często robić wyniki gdybym zaskoczyła. Pod koniec lipca jak wycięli mi tarczycę, to po 2 tyg. od operacji tsh spadło do tego poziomu 1,2. Przed miałam w okolicach 5, ale do operacji już nie powtarzali tsh. Z poziomu 1,2 wzrosło po zejściu z dawki, a przez to, że u mnie te 30 min przed posiłkiem nie wystarczały, do tego MĄDRA zapijałam leki sokami, to skoczyło do 5, potem do 9,5. Ale teraz na przestrzeni tych miesięcy mogę stwierdzić, że średnio po 4-6 tyg. widać efekty zmiany dawek w wynikach tsh. Mogę twierdzić, że moje tsh się obecnie unormowało przy dawce Letroxu 3x100 i 4x125. Biorę naprzemiennie. Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 11:21 Postów: 551 159 oj to bedziesz moją skarbnicą wiedzy ! mam nadzieje ze ci to nie przeszkadza 202,4; 455; 3300 _____________________________________ Ig: hazel_eye16
jNGtGf1. ihsh1yl3i2.pages.dev/48ihsh1yl3i2.pages.dev/15ihsh1yl3i2.pages.dev/15ihsh1yl3i2.pages.dev/37ihsh1yl3i2.pages.dev/77ihsh1yl3i2.pages.dev/82ihsh1yl3i2.pages.dev/52ihsh1yl3i2.pages.dev/3
niedoczynność tarczycy w ciąży forum